PLATERKĄ ZOSTAJE SIĘ NA CAŁE ŻYCIE.


NAJSTARSZA ŚWIECKA SZKOŁA Z TRADYCJAMI DLA DZIEWCZĄT W WARSZAWIE. ZAŁOŻONA W 1883 ROKU PRZEZ HR.CECYLIĘ PLATER-ZYBERK(ÓWNĘ).

POZNAJ PRZEDWOJENNE PLATERKI I NAUCZYCIELI. TO DZIĘKI NIM SZKOŁA TRWA DO DZIŚ. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY Z KLUBEM PLATEREK.
Podziel się informacjami na temat Platerek z Twojej rodziny: Klub Platerek platerki.absolwentki[at]gmail.com

11 lutego 2011

JADWIGA REUTT (1881-1942) - pedagog, przełożona Platerek, kontunuatorka pracy założycielki



"Punktualnie o 8.00 rano panna Jadwiga Reutt, przełożona przedwojennej pensji, 
stawała pod zegarem na pierwszym piętrze i obserwowała wchodzące uczennice. 
Kazała poprawiać kokardy i obciągać bluzeczki. 
W pogotowiu była woźna z igłą, która na zawołanie przyszywała oberwane guziki."

"Dyrektorka p. Jadwiga Reutt, znana postać w Warszawie, była kobietą monumentalną. Bardzo wysoka, trochę sztywna, mówiąca spokojnie i stanowczo, była wspaniałym typem przełożonej."


Panna Jadwiga Reutt (1881 – 1972). Należała do zakonu świeckiego - bezhabitowego zgromadzenia sióstr Posłanniczek Najświętszego Serca Jezusowego, (tak jak hrabianka Cecylia Plater-Zyberkówna) i po odbyciu kursów pedagogicznych w 1910 r. została przełożoną wówczas siedmioklasowego Zakładu Naukowego hr. C. Plater-Zyberkówny przy ul. Pięknej 24. Była wtedy najmłodszą wśród przełożonych i dyrektorów warszawskich. Dzięki ogromnej pracowitości, talentom organizacyjnym oraz umiejętności doboru grona pedagogicznego, zintegrowanego ideałami Szkoły stała się kontynuatorką kierunku wychowawczego nadanego Szkole przez jej Założycielkę, po Jej śmierci założycielki w 1920 roku. (Na mocy testamentu Hrabianki, założone zostało Towarzystwo Oświatowe im. Cecylii Plater-Zyberkówny.)

Pod kierunkiem takiej przełożonej i doborowego grona pedagogów Żeńska Szkoła na Pięknej stała się w okresie międzywojennym wzorową placówką naukową i wychowawczą. Przełożona cieszyła się nie tylko wysokim autorytetem, ale także miłością i uznaniem uczennic, rodziców i nauczycieli. Dzięki niej w Szkole przywiązywano wielką uwagę nie tylko do poziomu nauczania, ale i wartości wychowawczych, których symbolem było hasło „Bóg, honor, Ojczyzna” i wypisane na sztandarze szkolnym „Ofiarnym czynem Polsce służ”.

W czasie okupacji niemieckiej, dzięki aktywności przełożonej i grona pedagogów, Szkoła włączyła się w tajne nauczanie najpierw w budynku szkoły, a potem w mieszkaniach prywatnych. Wobec zakazu powyżej szkoły podstawowej, „pod płaszczykiem” kursów zawodowych prowadzono naukę na poziomie gimnazjum i liceum. Przeprowadzano tajne egzaminy maturalne – niemal pod bokiem Niemców, którzy zajęli frontowy budynek Szkoły od ul. Pięknej, a egzaminy odbywały się w tzw. Dworku od strony wewnętrznego podwórza. Sporządzane przez pannę Reutt spisy maturzystek (łącznie ponad 200) umożliwiły im bez większego trudu podjęcie po wojnie studiów wyższych.

Po upadku Powstania Warszawskiego i opuszczeniu Warszawy p. Jadwiga Reutt – podobnie jak wielu warszawiaków – tułała się przez pewien czas po Polsce, ale już wiosną 1945 r., dzięki pomocy władz Kurii Kieleckiej otrzymała stanowisko kierowniczki internatu w męskim biskupim gimnazjum św. Stanisława Kostki w Kielcach, gdzie pracowała do 1958 r.. Władze PRL Szkołę na Pięknej, mimo licznych starań przełożonej i grona pedagogicznego, zlikwidowały, a gmach przekazały Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi.

Ostatnie lata swego życia Jadwiga Reutt spędziła w Skolimowie, w willi „Zacisze”, ofiarowanej jej z okazji ćwierćwiecza pracy pedagogicznej przez rodziców wdzięcznych za wychowanie ich córek, otoczona gronem pań ze zgromadzenia, które zapewniły jej serdeczną opiekę aż do śmierci. P. Jadwiga Reutt podtrzymywała żywy kontakt ze swymi dawnymi uczennicami, czego dowodem były dwa zjazdy zorganizowane przez Koło Platerek w Kielcach w 1947 i w 1948 r., a następnie w 1957 r. w Warszawie w gmachu SARPu – dla uczczenia pięćdziesięciolecia pracy pedagogicznej panny Reutt. Poza tym aż do swej śmierci w 1972 r. utrzymywała kontakty bezpośrednie i listowne ze swymi wychowankami w kraju i zagranicą. Zmarła mając 92 lata, ciesząc się niemal do śmierci doskonałą pamięcią i jasnością umysłu. Pochowana naCmentarzu Powązkowski: kwatera H, rząd II, grób 13.

Krewna niektórych uczennic.
W budynku szkoły znajduje się sala balowa im. Jadwigi Reutt.



Fotografie:
1.Jadwiga Reuttówna - nauczycielka, pedagog, dyrektor Gimnazjum Żeńskiego im. Cecylii Plater-Zyberkówny (1925 rok)
2.Fotografia grupowa uczestników wycieczki i ich gości w polskim hospicjum św. Stanisława przy ul. Botteghe Oscure. Widoczni m.in.: ambasador Polski w Watykanie Władysław Skrzyński (X), dyrektor Gimnazjum Żeńskiego im. Cecylii Plater-Zyberkówny Jadwiga Reuttówna (1), ksiądz prałat Florczak (2), ksiądz Czekaj (3), radca Ambasady RP w Watykanie Stanisław Janikowski (4), profesor Kulczycki (5). (1928 rok)
3.Wycieczka do Rzymu uczennic Żeńskiego Prywatnego Gimnazjum im. Cecylii Plater-Zyberkówny w Warszawie. Uczestniczki wycieczki przed Kaplicą Sykstyńską po komunii udzielonej przez papieża. Widoczni m.in.: dyrektor Prywatnego Gimnazjum Żeńskiego im. Cecylii Plater-Zyberkówny Jadwiga Reuttówna (X), ksiądz Czekaj. (1928 rok)
4. Archiwum Korporacyjne:
Uroczystość poświęcenia sztandaru Grunwaldii.“W poniedziałek, dnia 27 kwietnia br. ks. poseł M. Nowakowski, Opiekun K! Grunwaldia, dokonał w kościele P.P. Wizytek poświęcenia sztandaru tej korporacji. Rodzicami chrzestnymi sztandaru byli: p. Jadwiga Reutt, przełożona Gimnazjum Żeńskiego im. Plater-Zyberkówny oraz p. poseł dr Stanisław Głąbiński, filister Grunwaldii.” (Rzeczpospolita 1925, nr 127, z dnia 9 maja 1925 r.)"

 
Źródła:
http://goscniedzielny.wiara.pl/zalaczniki/2006/02/13/1139828363/1139828388.pdf
Materiały Towarzystwa Oświatowego im. Cecylii Plater-Zyberkówny